• Strona główna
  • O mnie
  • Media o mnie
  • Blog
  • Video
  • Kontakt
  • Home
  • /
  • Podatki
  • /
  • Podatnik, czy przestępca?

Podatnik, czy przestępca?

August 20, 2015 admin No Comments Podatki

Czy polski podatnik powinien być traktowany jak przestępca? Nie, ale urzędy zmuszają nas do wykazania swojej niewinności, zamiast samodzielnie udowodnić winę

System podatkowy co do zasady jest bardzo skomplikowaną materią. Jednocześnie jakość stanowionego w Polsce prawa, jego niejednoznaczność i sprzeczność powodują, że prowadzenie działalności gospodarczej, jak i rozliczanie podatków przypomina poruszanie się po polu minowym bez wykrywacza metalu.

W rankingu przyjazności systemów podatkowych przeprowadzonym w 2014 r. przez firmę PwC i Bank Światowy Polska zajmuje 87. miejsce i plasuje się za takimi potęgami gospodarczymi, jak Afganistan czy Liberia.

Stabilny system podatkowy jest barometrem rozwoju gospodarki każdego Państwa. Uproszczenie przepisów prawnych, w tym przepisów podatkowych przełoży się na nieskrępowany rozwój polskich przedsiębiorstw, i tym samym na dynamiczny wzrost PKB.

To urzędnik powinien udowodnić przedsiębiorcy winę, a nie podatnik swoją niewinność

Powyższą sytuację dobrze obrazuje jedno z pytań referendalnych, dotyczące rozstrzygania wątpliwości na rzecz podatnika. W rzeczywistości pytamy o to, czy podatnik powinien być traktowany jak przestępca?

Przeciwieństwem pytania referendalnego jest obecnie stosowana przez cześć urzędów skarbowych teza, że to podatnik musi udowodnić swoją niewinność, a nie organy podatkowe mają dowieść, że naruszył on prawo .

Takie założenie jest fundamentalnie sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego, w tym z zasadą legalizmu i demokratycznego Państwa prawa – to organ chcąc zakwestionować prawidłowość postępowania podatnika winien mu wykazać, że się pomylił, a nie odwrotnie. Urzędnicy często tę zasadę odwracają, a podatnik niejednokrotnie musi wykazywać, że nie jest wielbłądem.

Należy wspomnieć, że Trybunał Konstytucyjny od wielu lat stosuje w swoim orzecznictwie zasadę rozstrzygania wątpliwości na rzecz podatnika i sądy administracyjne mają to na względzie, rozstrzygając sprawy ze skarg na decyzje organów podatkowych. Jest to w zasadzie prawo niepisane, wynikające z dogłębnej analizy konstytucyjnej zasady demokratycznego państwa prawnego. Istnieje swoisty dualizm, urzędy skarbowe nie stosują tej zasady, zaś sądy, w tym TK i NSA owszem.

Referendum jest fikcją. Zapis o ochronie podatnika to jedynie…martwy prawny paragraf

Jednocześnie nie sposób nie wspomnieć o okolicznościach w jakich rozpisane zostało referendum. Pan Prezydent Komorowski po przegranej 1. turze wyborów prezydenckich pośpiesznie wystąpił z inicjatywą referendalną. Senat wyraził zgodę na referendum, zaś same pytania referendalne zostały ułożone w pośpiechu.

Obecnie referendum w zakresie pytania dotyczącego rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika jest w dużej mierze zasłoną dymną, iluzją.  W obecnym jej kształcie zasada zapewnia czysto iluzoryczną ochronę podatnikom.

Mianowicie zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika dotyczyć będzie wyłącznie rozstrzygania na korzyść podatnika jedynie niedających się usunąć wątpliwości co do treści przepisów prawa podatkowego.

Zasada będzie więc mieć zastosowanie wyłącznie w przypadku, gdy w toku wykładni prawa nie uda się ustalić takiej treści przepisu, żeby nie budził on wątpliwości interpretacyjnych. Co za tym idzie wystarczy, żeby Urząd Skarbowy uznał, że w jego ocenie nie ma wątpliwości co do treści przepisu i zasada in dubio pro tributario staje się…martwa.

Zapewnić rzeczywistą ochronę podatnikowi można w bardzo prosty sposób

Żeby zasada rozstrzygania wątpliwości na korzyść podatnika miała realne zastosowanie i chroniła jego interesy konieczne jest rozszerzenie jej stosowania na rozstrzyganie na korzyść podatnika niedających się usunąć wątpliwości co do ustalenia stanu faktycznego sprawy. Tylko w takim wypadku będzie można mówić o pełnym i skutecznym domniemaniu niewinności podatnika.

W przeciwnym razie to podatnik będzie musiał udowadniać swoją niewinność i będzie stał na przegranej pozycji w stosunku do całego aparatu skarbowego. Większość sporów z administracją podatkową dotyczy bowiem nie treści przepisów, a przebiegu zdarzeń gospodarczych. Przedsiębiorcy zajmują się prowadzeniem biznesu, a nie zbieraniem dowodów na wypadek ewentualnego postępowania podatkowego i często kiedy z takim mają do czynienia, nie są w stanie udowodnić swoich racji – to powoduje wątpliwości co do stanu faktycznego sprawy, które obecnie mogą być rozstrzygane na niekorzyść podatnika, choćby z powołaniem na fakt, że to po jego stronie leży wykazanie np. kosztów uzyskania przychodu. Podatnik koszt ten wykazuje, np. fakturą i potwierdzeniem zapłaty, a gdy to okazuje się za mało dla urzędu jest on niejednokrotnie bezbronny.

Przyjęcie zasady w postulowanym przeze mnie kształcie doprowadzi do urzeczywistnienia założenia o prawidłowości rozliczeń podatnika do czasu zakwestionowania ich przez urząd skarbowy z poparciem stanowiska urzędników dowodami, a nie poprzez zagonienie podatnika pod ścianę i rozstrzygnięcie wszelkich wątpliwości (czyli tam gdzie nie ma dowodów) na jego niekorzyść.

prev post next post

Related Posts

Superpodatek, czyli kolejna “dobra zmiana”

October 17, 2016

Wrocław dwóch prędkości

June 3, 2016

Podatek progresywny czy liniowy?

November 13, 2015

Leave a Comment Cancel reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Sfinansowano ze środków KKW KOALICJA OBYWATELSKA PO .N iPL Zieloni
Napisz do mnie: kontakt@michalgorski.pl
Copyright © 2019 MIchał Górski.